środa, 22 lutego 2012

Walentynki na żyłce

W walentynki nie trzeba dawać dużych rzeczy. Więc wymyśliłam walentynkowe charmsy. Są malutkie maję około 2 cm. Zrobiłam na razie jedną sztukę bo nie wiem czy wam się spodoba pierwsza jest trochę ciemna, ale to szczegół.
Zawieszki jeszcze nie dorobiłam, ale jak to już mówiłam nie wiem czy wam sie spodoba. 

Niebieskie i fioletowe koraliki




2 komentarze:

  1. Wiesz, że uważam je za śliczne i do tego mogą być w wielu kolorach:) Może pokusisz się o zrobienie bransoletki z takimi, różnokolorowymi zawieszkami?

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczności tworzą Twoje łapki:) ja zapraszam na biżuteryjne słodkości:)

    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń